Wiele się słyszy o korzystnych rozliczeniach podatków z zagranicy, które przyjemnie zasilają konta prywatne. Jednak, kiedy sami mamy się za to zabrać, to giniemy w morzu dokumentów i formularzy do wypełnienia. Dotyczy to między innymi rozliczenia z norweskim fiskusem, które może okazać się przyjemną niespodzianką dla naszego budżetu. Jak odzyskać podatek z tego kraju i jak uporać się z dokumentacją? Już podpowiadamy.
Rozliczenie podatku z Norwegii i gra warta świeczki
Legalna praca na terenie Norwegii, udokumentowana w prawidłowy sposób, oznacza, że możemy ubiegać się o zwrot podatku z Norwegii. Także po powrocie do kraju. Nawet do trzech lat wstecz. Możemy zabrać się za to samodzielnie, gdyż gra jest naprawdę warta świeczki, zwłaszcza gdy skorzystamy z przysługujących nam ulg i odliczeń. Dobrym pomysłem jest powierzenie tego prawno-podatkowego przedsięwzięcia specjalistom z biura zajmującego się od lat podobnymi sprawami. Rozliczenie podatku z Norwegii to przecież pieniądze, które szkoda byłoby stracić.
Kiedy trzeba się zająć rozliczeniem podatku w norweskim fiskusie?
Do kiedy należy złożyć wnioski i dokumenty do norweskiego urzędu? Termin ich składania wyznaczono na 30 kwietnia danego roku podatkowego. Po uprzednim poinformowaniu urzędu można ten termin wydłużyć o miesiąc. Mamy też możliwość zrobienia korekty. Jednak nie zawsze się o udaje, gdyż korekta zeznania podatkowego złożona rok po wystawieniu przez urząd decyzji podatkowej często zostaje odrzucona ze względu na zbyt późną reakcję podatnika w sprawie. Dlatego warto działać jak najszybciej, najlepiej zdając się na wsparcie zaufanego biura podatkowego.
Jeśli nie dokonamy samodzielnie rozliczenia z norweskim fiskusem, urząd zrobi to jakby za nas, ale wówczas nie zostaniemy objęci ulgami podatkowymi czy odliczeniami. Dlatego lepiej zająć się tym osobiście, ze wsparciem profesjonalnego biura.