Dzięki rządowemu programowi „Mój prąd” 200 tysięcy indywidualnych gospodarstw domowych może dostać nawet 50-procentowe dofinansowanie na zamontowane panele słoneczne. Pomoc dotyczy wszystkich Polaków. Zarówno tych mieszkających w Warszawie, jak i w małej miejscowości na Podlasiu. Trzeba tylko spełnić kilka wymogów.
Przede wszystkim należy mieć odpowiednie warunki, aby zamontować panele fotowoltaiczne. Najlepiej sprawdzi to profesjonalny zakład, zajmujący się montażem takich instalacji. W Warszawie może to zrobić firma Ozebud, która – jeśli zdecydujemy się na przystąpienie do programu „Mój prąd” – zapewni kompleksową obsługę. Nie tylko wyposaży gospodarstwo domowe w panele słoneczne, ale zajmie się również całą papierkową robotą niezbędną do przyznania dotacji. A trochę jej jest.
Trzeba na przykład pamiętać, iż dofinansowanie dotyczy tylko instalacji od 2 do 10 kW mocy zainstalowanej. Mogą ją otrzymać wyłącznie na nowe systemy, zakupione i założone po 23 lipca 2019 roku. Warunkiem otrzymania pomocy jest także całkowite zakończenie inwestycji. Wiąże się to również z podpisaniem umowy dwustronnej z dystrybutorem energii i zainstalowaniem licznika dwukierunkowego.
Wnioski o przystąpienie do tego programu, które składa się osobiście, drogą pocztową lub elektroniczną w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Muszą one również posiadać odpowiednie załączniki. Na przykład kopię faktury za dostarczenie i zamontowanie urządzeń oraz zapis „Zgłoszono do programu priorytetowego Mój Prąd”, dowód zapłacenia faktury i oświadczenie o tym, zaświadczenie Operatora Sieci Dystrybucyjnej, które potwierdza zamontowanie licznika (wraz z numerem Punktu Poboru Mocy, gdzie go zainstalowano) oraz klauzulę informacyjną dla wnioskodawców programu priorytetowego „Mój prąd”. Wszystkie druki i informacje na temat programu „Mój prąd” znajdują się na stronie www.gov.pl.
Każdy kogo wniosek zostanie zaakceptowany otrzyma zwrot do 50 procent kosztów założenia instalacji, ale nie może on jednorazowo przekroczyć 5000 złotych. Nie trzeba tych pieniędzy umieszczać w zeznaniu podatkowym i dodatkowo dotacja z tego programu nie wyklucza otrzymania również ulgi termoizolacyjnej. Natomiast dzięki instalacjom wykorzystującym panele słoneczne, prąd ma się za darmo i są one bezobsługowe. Natomiast czas ich bezawaryjnej pracy szacuje się na 25 lat..
Na cały program rząd przeznaczył miliard złotych. Pierwsza jego edycja zakończyła się wydaniem dopiero 132 milionów złotych. Pozostało więc jeszcze sporo pieniędzy do wykorzystania. Nabór wniosków do drugiej edycji ruszył 13 stycznia i potrwa do połowy grudnia lub wyczerpania puli na ten rok.